Wezbranie wody na Wiśle. W Płocku dalej obowiązuje alarm przeciwpowodziowy

W siedmiu nadwiślańskich gminach powiatu płockiego obowiązuje nadal alarm przeciwpowodziowy, a w samym Płocku pogotowie przeciwpowodziowe.

Kulminacja fali wezbraniowej

- Kulminacja fali wezbraniowej w powiecie była prognozowana między niedzielą a poniedziałkiem. I to się potwierdziło. Potem Wisła na naszym terenie zaczęła opadać. Obecnie jej poziom utrzymuje się w zasadzie na stałym poziomie, z niewielkimi wahaniami - powiedział we wtorek Kamil Zieliński, kierownik biura spraw obronnych i zarządzania kryzysowego w starostwie w Płocku.

Jak zaznaczył, od środy do czwartku przewidywany jest ponowy przybór rzeki w powiecie płockim, mniej więcej o 10 cm. - W związku z tym spodziewamy się, że w Wyszogrodzie znowu zostanie osiągnięty stan alarmowy. Następnie, od piątku/soboty poziom Wisły powinien zacząć się obniżać - dodał.

Alarm przeciwpowodziowy

Kierownik biura spraw obronnych i zarządzania kryzysowego w starostwie w Płocku podkreślił, że na terenie powiatu obowiązuje wciąż alarm przeciwpowodziowy, który - w związku z prognozowanym ponownym wezbraniem rzeki - najprawdopodobniej zostanie utrzymany co najmniej do początku przyszłego tygodnia.

We wtorek wieczorem poziom Wisły w Wyszogrodzie wynosił 547 cm, czyli 3 cm poniżej stanu alarmowego, przy stanie ostrzegawczym 500 cm, natomiast w Kępie Polskiej 501 cm, czyli 1 cm ponad stan alarmu, przy stanie ostrzegawczym 450 cm. Oznacza to, że w obu tych miejscach od rana poziom rzeki nie uległ zmianie, oprócz okresowych wahań mniej więcej o 1 cm, natomiast w ciągu doby ubyło tam około 20 cm wody.

Z uwagi na przybór Wisły w powiecie płockim alarm przeciwpowodziowy obowiązuje do odwołania dla miast i gmin: Wyszogród, Bodzanów i Gąbin oraz gmin Mała Wieś, Słupno, Słubice i Nowy Duninów.

• Stan wody w rzekach nadal się podnosi. IMGW wydał alerty
• Zabezpieczenie przed powodzią. Jak wyglądają przygotowania służb?
• Przed nami pochmurny i szary piątek. Synoptycy ostrzegają przed marznącymi opadami

W Płocku z kolei obowiązuje do odwołania pogotowie przeciwpowodziowe. We wtorek wieczorem na tamtejszym wodowskazie Grabówka poziom Wisły wynosił 742 cm, czyli 2 cm powyżej stanu ostrzegawczego, a na wodowskazie Borowiczki 306 cm, czyli 9 cm poniżej stanu ostrzegawczego.

W przypadku wodowskazu Grabówka poziom rzeki nie uległ zmianie od godzin popołudniowych, przy czym w ciągu doby ubyło tam 8 cm wody, a w przypadku wodowskazu Borowiczki obniżył się o 1 cm od popołudnia, natomiast w ciągu doby o 10 cm.

Na dwóch innych wodowskazach w Płocku - Orlen i brama przeciwpowodziowa w dzielnicy Radziwie - we wtorek wieczorem poziom Wisły był poniżej stanu ostrzegawczego o 13 do 19 cm i nie uległ zmianie od godzin popołudniowych.

Obserwowane obecnie wezbranie Wisły w powiecie płockim i w samym Płocku spowodowane jest spływaniem wód opadowo-roztopowych z górnego jej biegu.

ZOBACZ TAKŻE: Wiceminister klimatu Urszula Zielińska w Polskim Radiu 24: jak pojawi się oficjalny komunikat UE ws. celu klimatycznego, rozpoczniemy konsultacje

PAP/IAR/jb